Chrystus się narodził chwalmy Go! Chwała Jezusowi Chrystusowi 2020.12.24 Arcybiskup Sergiej Żurawlew
Chrystus się narodził, chwalmy Go.
Chwała Jezusowi Chrystusowi.
Chwała naszemu Panu Zbawicielowi.
Arcybiskup Sergiej Żurawlew
Donate:
https://archbishopsergeyzhuravlev.blogspot.com/2019/05/xxi.html
Wszystkich przyjaciół pozdrawiam z Tuły
z miłością w Chrystusie Jezusie.
Błogosławieństwa Pańskie dla was ze
starożytnego miasta Tuła.
Tak, dzięki Bogu. Życzę wszystkim
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. I choć historycznie Narodzenie Chrystusa
przypadało na jesień, to zgodnie z tradycją Kościoła katolickiego,
prawosławnego, obchodzimy to święto zimą w grudniu, w styczniu. W prawosławiu w
ogóle, w styczniu, 7 stycznia obchodzone jest Boże Narodzenie. Ale
najważniejsze jest oczywiście to, aby Boże Narodzenie miało miejsce w
naszych sercach, aby wydarzyło się w nas, wierzących, aby Chrystus naprawdę
narodził się w naszej istocie, w naszych sercach. I żeby królował w nas, żeby
żył w nas.
Przyjaciele, bracia, siostry, modląc się
dziś i w te dni, modląc się za Rosję, modląc się za Ukrainę, błogosławiąc
Polskę, modlę się, aby rzeczywiście cud Bożego Narodzenia odbywał się w
ludzkich sercach. Ponieważ przyjście Zbawiciela naszego Pana jest
najważniejsze, po co właściwie wydarzyło się Boże Narodzenie, po co Zbawiciel
przyszedł na ziemię. Dla naszego zbawienia. Przyszedł, aby zbawić nas od
grzechów, aby naprawdę odkupić nas od grzechu. Odkupić nas dla Boga.
Przyjaciele i nie bez powodu cała historia świata rasy ludzkiej dzieli się teraz
przed naszą erą i naszą erą. Mówimy, zanim nasza Era się rozpoczęła i odliczamy
lata od momentu, gdy nasza Era się rozpoczęła. I początek naszej ery, początek
nowej ery, początek w rzeczywistości nowej epoki, nowej ery, nie tylko epoki,
ale właśnie nowej ery to było nadejście naszego Mesjasza. Narodzenie Chrystusa.
Jego pierwsze przyjście. A teraz czekamy na jego chwalebne drugie przyjście.
Spodziewamy się jego chwalebnego przyjścia na obłokach niebios zgodnie z
obietnicą. Dlatego wierzymy i głosimy Ewangelię Chrystusa. Wierzymy w
Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Który został ukrzyżowany, pochowany,
zmartwychwstał, wstąpił do nieba w chwale i ponownie przyjdzie sądzić żywych i
umarłych, a jego królestwo nie będzie miało końca. Nie ma i nigdy nie będzie
miało końca.
Bracia, siostry przed imieniem Jezusa
Chrystusa każde kolano pochyla się w niebie, na ziemi i w piekle. Rzeczywiście,
nie ma nikogo takiego jak nasz Pan Jezus Chrystus. I przed Jego imieniem ugięły
się moje kolana, moje serce pochyliło się pewnego dnia i pewnego dnia wasz
pokorny sługa wezwałem imię Pana Jezusa Chrystusa. I jest napisane, że każdy,
kto wezwie imię Pańskie, zostanie zbawiony.
I bardzo się cieszę, że w ostatnich latach naprawdę mam kontakt z wierzącymi
różnych wyznań, różnych denominacji, od ponad 33 lat jestem duchownym
prawosławnym, a niedługo miną 34 lata, odkąd zacząłem posługiwać w cerkwi
prawosławnej, jako prawosławny duchowny, jako kapłan. I przez cały ten czas, od
początku 1987 roku, byłem pastorem kościoła, duchownym prawosławnym, naprawdę
widzę, że Kościół Boży, Kościół Chrystusa to znacznie więcej niż wyznania
i denominacje, znacznie więcej niż prawosławie czy jakakolwiek inna konfesja
czy denominacja. Że Duch tchnie, gdzie chce!
A zwłaszcza od 1996 roku, kiedy naprawdę
zacząłem się kontaktować, ponieważ przed 96 rokiem nie miałem takiej
komunikacji, zacząłem kontaktować się z wierzącymi różnych wyznań, różnych
denominacji i jestem za to bardzo wdzięczny Bogu. Bardzo wdzięczny Bogu za to,
że w tych relacjach, naszym obcowaniu, my wierzący, chodzący w Jego świetle,
naprawdę krew Jezusa Chrystusa obmywa nas z wszelkiego grzechu, w tych
relacjach rozpadają się niektóre takie przeszkody, bariery, między Kościołami,
między wyznaniami, ponieważ kiedy nie mamy ze sobą komunikacji, nawet jeśli
nie mówimy tylko o sferach kościelnych, ale ogólnie, jeśli ludzie nie
mają ze sobą komunikacji, pojawia się co najmniej pewna, powiedzmy
podejrzliwość, czasami pojawia się nieufność i wiele złych rzeczy, kiedy ludzie
mają brak komunikacji.
Najgorszą rzeczą, jaka wydarzyła się
między nami a Bogiem w swoim czasie 5781 lat temu, jest to, że my ludzie
straciliśmy kontakt z Bogiem. Ale dziękczynienie Bogu, że dwa tysiące lat temu,
rzeczywiście tę połączenie zostało odnowione i przywrócone! Już od dwóch
tysiącleci. Przywrócone przez Jezusa Chrystusa i w samym Panu Jezusie
Chrystusie. Bogu niech będą dzięki za wszystko, moi drodzy.
I tak naprawdę, kiedy ludzie się
komunikują, zaczynają już ufać sobie nawzajem, zaczynają widzieć w sobie
wspólne cechy, podobieństwa. I wtedy, gdy jesteśmy wierzącymi różnych wyznań
różnych denominacji, kiedy zaczynamy się ze sobą komunikować, oceniam to na
własną rękę, patrzę na to, że niektóre stereotypy rozpadają się, w moim
chrześcijaństwie, powiedzmy do początku 96 roku, byłem duchownym, byłem wtedy
proboszczem kościoła, byłem zwykłym wiejskim księdzem, do 1991 roku prowadziłem
posługę w czasach radzieckich jako recytator, jako subdiakon, potem jako diakon,
a pod koniec 91 roku zostałem księdzem. A do 1996 roku, będąc księdzem,
kapłanem wiejskich kościołów w obwodzie riazańskim, a następnie w obwodzie
briańskim, komunikowałem się wyłącznie z prawosławnymi chrześcijanami i
oczywiście przede wszystkim z duchownymi prawosławnymi. Ale w 96 roku, kiedy
zacząłem komunikować się z różnymi chrześcijanami innych wyznań, innych
denominacji, wiecie co odkryłem, odkryłem, że naprawdę Chrystus jest w
naszych sercach, niezależnie od naszych obrzędów, tradycji, niezależnie od
naszych pieśni, naszych świątyń, kościołów, domów modlitwy. On naprawdę żyje
jak w swojej świątyni w naszych sercach. I od razu zauważyłem to dla
siebie, że naprawdę Duch Boży oddycha/tchnie tam, gdzie chce.
Te słowa z Pisma Świętego stały się dla mnie wtedy pewną Remą, rozumiecie? Objawieniem,
od Boga Najwyższego. I jestem wdzięczny Bogu, że On przepełnił Swoim światłem
moje serce i rozpromienił nade mną światło Swojej Twarzy.
Ogólnie rzecz biorąc, Jezus Chrystus
jest Światłem oświecającym każdego człowieka przybywającego na ten świat. On
jest naprawdę światłem Bożym dla całej cierpiącej ludzkości. On jest naprawdę
światłem świecącym w ciemności. I ciemność go nie objęła. Co więcej, ta
ciemność rozprasza się/znika, ponieważ światło, to jedyne, co robi,
rozprasza wszelką ciemność. Stało się to wtedy, dwa tysiące lat temu,
ponieważ Syn Boży, Syn Człowieczy przyszedł, aby naprawdę rozproszyć wszelką
ciemność, aby zniszczyć dzieła diabła. I robi to dzisiaj. Teraz. W nas
wierzących i wśród nas, ponieważ wiemy z Listu do Hebrajczyków, że Jezus
Chrystus wczoraj i dziś i na wieki jest taki sam. On jest naprawdę taki sam
dzisiaj i teraz. I dzisiaj także zbawia grzeszników, dziś także uzdrawia
chorych i niszczy wszelkiego rodzaju sekciarskie sposoby myślenia. Wszelkiego
rodzaju podziały, ludzkie uprzedzenia, lęki, fobie uwalnia nas naprawdę. Jak pięknie
powiedział w jednym miejscu Pisma Świętego w Jana 8:32, gdzie jest napisane:
"poznacie prawdę, a Prawda was wyzwoli". Oto rzeczywiście, poprzez
poznanie prawdy przychodzi wolność.
Wielki reformator chrześcijaństwa, syn
narodu czeskiego Jan Hus mówił, że prawda nic innego nie wytwarza, gdy
tylko nas wyzwala. To słusznie moi drodzy. To jest prawdą. I oczywiście
to, co dzieje się dzisiaj, teraz, jest naprawdę cudem Boga. Dziś, dwa tysiące
lat później, widzimy, że setki milionów wierzących we wszystkich krajach, na
wszystkich kontynentach, różnych kolorach skóry, różnych wyznaniach i
denominacjach, różnych przekonań, ale naprawdę mających tę miłość Bożą w sobie.
Pokonują wszelkiego rodzaju separacje i znowu, i znowu, przypominam sobie
szczególnie w te przedświąteczne i świąteczne dni, takie bardzo piękne i radosne,
przypominam modlitwę arcykapłana w 17rozdziale Ewangelii Jana właśnie tam jest
zapisana ta modlitwa arcykapłana, w której modlił się nasz Nauczyciel, nasz Pan
i Zbawiciel, modlił się: "niech będą w nas zjednoczeni, tak jak Ty i ja
jesteśmy zjednoczeni.»
A Chrystus narodził się nie po to, aby
niszczyć dobre, nie, ale dla tego, żeby niszczyć zło, aby niszczyć dzieła
diabła, i aby ratować ludzi. I czy wiecie jeszcze, żeby uchronić między innymi od
wszelkiego rodzaju przesądów religijnych, wszelkiego rodzaju wrogości,
nienawiści, ponieważ wziął na siebie wszelką wrogość. I raz przybił to do
krzyża, dwa tysiące lat temu.
Wierzę, że zadaniem dzisiejszych
wierzących, ludzi, w sercach których naprawdę żyje Jezus Chrystus, jest
niesienie tego światła, Boskiego światła w ten świat.
Ponieważ nazwał nas, wierzących „światłem tego świata”, ponieważ On jest
Światłością. Jeśli więc w Kazaniu na Górze w Ewangelii Mateusza 5 rozdziale
nazwał wierzących światłem tego świata, to tym bardziej teraz, kiedy Chrystus
jest nie tylko wśród nas, ale także jest w nas.
Największy sakrament, największa
tajemnica we wszechświecie, która się spełniła i się spełnia - Chrystus w nas
jest nadzieją chwały. Tak jest drodzy!
I chcę wam pogratulować, pobłogosławić,
pozdrowienia z Rosji z Tuły, ogromne pozdrowienia dla wszystkich. I chociaż z
powodu kwarantanny, z powodu tych izolacji, kwarantanny i tego całego problemu epidemii,
niewiele mamy komunikacji i nie mogę fizycznie być z wami w Warszawie w Polsce,
ale przekazuję pozdrowienia z Rosji i błogosławię was wszystkich przyjaciele,
błogosławię i dziękuję Bogu za Internet, że mamy taką możliwość, naprawdę mieć
tę komunikację, nawet w warunkach kwarantanny. Tak naprawdę, w warunkach
kwarantanny, która ma miejsce w taki czy inny sposób, we wszystkich
rozwiniętych krajach świata, myślę, że jest plus, w tym wszystkim, na czym
polega ten plus, że w rzeczywistości zrozumienie, które staje się zaostrzone,
staje się bardziej zaostrzonym zrozumienie bardzo wielu wierzących, że właśnie
my sami jesteśmy świątynią Boga, że jesteśmy Kościołem Bożym, ponieważ
teraz podczas kwarantanny, czasami, nawet nie na wszystkie nabożeństwa, można
dostać się ludziom, prawda? Nie na wszystkie zebrania czy liturgie można się
dostać, ale za pomocą Internetu tak naprawdę możemy uczestniczyć w spotkaniach,
być razem, uczestniczę w waszych nabożeństwach w Polsce w Warszawie, dzięki
transmisji. Dziękuję pastorowi Krzysztofowi i wszystkim, którzy naprawdę, tak,
dzielili się i będą dzielili się słowem, a w tą niedzielę, i w następną znowu, jeżeli
Bóg pozwoli, będę razem z wami uczestniczył, oglądając transmisje z Warszawy.
Błogosławię Świętego Boga razem z wami,
przyjaciele i chociaż chwalimy Boga w różnych językach, i nie znam polskiego,
ale bardzo lubię te polskie psze ... psze ... samą tą mowę, ten język polski.
Ale jest naprawdę jeden język, który wszyscy rozumiemy i Rosjanie, i Polacy, i
wszyscy, wszyscy, wszyscy na ziemi. Wszyscy ludzie niezależnie, i nawet nie
tylko ludzie, w zasadzie, także świat zwierząt i świat roślin, wszyscy
rozumieją ten język, język miłości. Moi przyjaciele ten to język
boskiej miłości, wszyscy go rozumiemy. I ten język jest dostępny dla
wszystkich i dla wszystkiego, dla wszystkich i dla każdego, i niech
dzisiaj z serca do serca błogosławieństwo to zostanie przekazane przez Ducha
Świętego Boga z Rosji z miłością w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Tak, błogosławię Ukrainę, jeśli Bóg
pozwoli, w styczniu - lutym będę w Kijowie, chce jechać. A także wtedy, jeśli
Bóg zechce, będę w Polsce, w Warszawie. Bóg zapewni i poprowadzi.
Błogosławię pastora Krzysztofa,
błogosławię wszystkich przyjaciół Reformacji kościoła i proszę Boga, aby naprawdę
wszelkiego rodzaju przegrody rozpadły się w tych dniach i aby Chrystus Jezus,
urodzony w Betlejem w Judei, dla naszego zbawienia, naprawdę pomógł nam
wszystkim przezwyciężyć wszelkiego rodzaju te nieporozumienia, wszelkiego
rodzaju te uprzedzenia nasze ludzkie, wszelkiego rodzaju lęki, fobie i naprawdę
nas wyzwoliłby. Niech nas uwolni od tego wszystkiego i obdarzy swoją miłością.
Ponieważ jest On zarówno Wiarą, Nadzieją i Miłością. Ale miłość
jest większa. Bóg jest światłem i nie ma w nim żadnej ciemności. On jest
miłością i nie ma w nim żadnej niechęci, tak naprawdę, w tych dniach obchodzone
jest również święto Chanuki. Święto odnowy świątyni Bożej, wspominamy
wydarzenia, które miały miejsce w 164 roku przed naszą erą. Jeszcze przed
Chrystusem. Kiedy rzeczywiście w narodzie Bożym, w Izraelu wydarzył się wielki cud.
I była odnowa świątyni Bożej. I to wydarzenie wciąż wspominamy, choć minęło już
ponad dwa tysiąclecia, przyjaciele. Ale najgłówniejsze wiecie co? Rzeczywiście,
to że dziś świątynią Bożą świętą, jest żywa osoba, to ty i ja. Pamiętajcie,
jak pisał Apostoł Paweł w 1 Koryntian 3: 16 – " czyż nie wiecie, że
jesteście świątynią Boga i Duch Boży żyje w was»
Tak, wiem! Powiedz to: tak, wiem
to! Jestem świątynią Boga! Jesteśmy świątynią Boga! A Duch Boży żyje w nas!
Ja, ty, on, ona są razem Kościołem
Chrystusa. Kościołem Bożym. Królestwem niebieskim.
24 Niech cię Pan błogosławi i strzeże.
25 Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą,
26 Niech zwróci ku tobie oblicze swoje
i niech cię
obdarzy pokojem.
W imię Jezusa Chrystusa, amen! I niech
łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga Ojca, komunia z nami
wszystkimi będzie Duchem Świętym, amen!
Tak, przyjaciele, z Rosji, z miłością ze
starożytnego miasta Tuła, przesyłam pozdrowienia i gratulacje, narodził się
Chrystus, uwielbiajmy Go! Chwalimy naszego Pana, który narodził się dla naszego
zbawienia.
Są cudowne piosenki w różnych językach,
ostatnio słuchałem polskich kolęd, po polsku, niektórych nie znałem, słyszałem
pierwszy raz, niektóre słyszałem już nie pierwszy raz i śpiewałem razem, tak,
bardzo ładnie, zwłaszcza gdy chór chłopięcy wykonywał te stare kolędy, występ
został nagrany w Warszawie, niesamowite! Wiecie, tak jakby aniołowie z nieba
wychwalali narodzonego Chrystusa
Śpiewa kolędę po polsku….
Nie pamiętam wszystkich słów,
przepraszam, jeśli się gdzieś mylę, ale bardzo ładnie, bardzo ładnie brzmiało i
brzmi, a niektóre z tych piosenek znam i będę w tych dniach słuchać też kolęd i
śpiewać razem z wami przyjaciele i chwalić Jezusa Chrystusa razem z wami. Ale
mam nadzieję, że pewnego dnia twarzą w twarz razem z wami będziemy wielbić
naszego Pana i Zbawiciela.
Z pokojem Bożym! Pokój wam wszystkim i
Łaska niech się mnożą w poznaniu Pana Naszego Jezusa Chrystusa.
Комментарии
Отправить комментарий